„W Beskidzie, tutaj słowa inaczej brzmią,
Kiedy krzyczą w jesienną ciszę,
Kiedy wiatrem szeleszczą liście…”
Z jesiennej mgły wyłaniają się liście drzew, oferując nam prawdziwy festiwal kolorów! Wrzosy porosły pajęczyną, a w powietrzu czuć przyjemną wilgoć. Ostatnie promienie słońca próbują się przebić przez grubą warstwę chmur, jednak na próżno!
W tej przepięknej górskiej scenerii, odbyła się bardzo klimatyczna sesja ślubna Ani i Damiana.
22 października 2017
Zostaw
Komentarz